środa, 11 września 2013

Rozdział 1

  Wszystko związane z krajem, w którym się urodziłam zostało załatwione. Lot, również minął bez żadnych problemów. W Londynie znalazłam się po godzinie 16. więc od razu postanowiłam udać się do domu. Z brązowej torebki wyjęłam kartkę z adresem i po zatrzymaniu taksówki wręczyłam ją taksówkarzowi. Po pięciu minutach drogi samochód zatrzymał się przed wielkim domem. Zapłaciłam starszemu panu należną kwotę i wyszłam z żółtego auta.
- "Wow! Ale tu pięknie." - pomyślałam przekręcając klucz w zamku
  Otworzyłam drzwi. Moim oczom ukazał się zadbany przedpokój. Położyłam walizki obok szafy i udałam się na "zwiedzanie" mieszkania. Wchodząc do ostatniego z pomieszczeń - łazienki, doznałam szoku, ponieważ spod prysznica wychodził właśnie jakiś mężczyzna.
- Aaa! - zaczęłam piszczeć - Kto ty jesteś? Co tu robisz? - zasypałam pytaniami
- Mieszkam? - odparł zmieszany, okrywając swoje nagie ciało ręcznikiem
- Tak się składa, że ja mam tu teraz mieszkać. - powiedziałam zdziwiona
- Ach tak! To wyjaśnia postać rzeczy. Ubiorę się i porozmawiamy. - uśmiechnął się lekko
- No dobrze. - rzuciłam na odchodne
  Zdezorientowana usiadłam na krześle w kuchni. Czekałam na jakiekolwiek wyjaśnienia. Po dłuższej chwili na przeciw mnie usiadł powalająco przystojny mężczyzna.
- A więc ty jesteś tym fotografem co ma ze mną mieszkać? - spytał gładząc się po brodzie
- To, że jestem fotografem się zgadza, ale nic nie wiem o tym, że mam z kimś mieszkać. - uniosłam się
- Spokojnie, zawiozę cię do firmy, tam ci wszystko powiedzą.. - zaproponował na co ja tylko skinęłam głową
  Przed wyjściem z mieszkania zaniosłam swoje rzeczy do pokoju, który wskazał mi "współlokator". Miałam nadzieję, że to koniec niespodzianek na dziś.

                                                                          *  *  *

- Dlaczego nikt mi nie powiedział, że mam mieszkać z tym panem?! - obruszyłam się
- Myśleliśmy, że pani firma o wszystkim panią powiadomiła. - zdziwił się prezes
- Właśnie o niczym mi nie powiedzieli! - wściekłam się
- Niestety będzie pani musiała mieszkać z tym panem przez następne pół roku, ponieważ jest on naszym głównym klientem. - zakomunikował mężczyzna czym jeszcze bardziej mnie zdenerwował
  Dyszałam z wściekłości. Miałam mieszkać z obcym mężczyzną, pod jednym dachem przez następne pół roku?! Jak on to sobie wyobrażał?!
- Czy pan oszalał?! Ja tego człowieka nawet nie znam! - wybuchłam
- Niech pani nie dramatyzuje. - uspakajał mnie - To tylko pół roku!
- TYLKO PÓŁ ROKU?! AŻ PÓŁ ROKU! Pan jest nienormalny!
  Wtedy do rozmowy wtrącił się nieznajomy.
- Jeżeli pani chce, to mogę się wyprowadzić. - poinformował spokojnie
- Czy chcę? Ja tego żądam! - wykrzyknęłam i wyszłam z gabinetu trzaskając drzwiami


Oto nowy dom Klary:

                                                 (10 komentarzy i kolejny rozdział)

Bardzo was przepraszam za tak długą nieobecność, no ale cóż.. Najpierw krótki wypad na wakacje, teraz szkoła.. Normalnie nawał pracy, a w tym roku postawiłam sobie cel, jakim jest czerwony pasek :D Jak myślicie, kim jest ten nieznajomy mężczyzna? I co będzie dalej? ;)

11 komentarzy:

  1. Hehe , początek zabawny .;))
    Ciekawe tylko kim jest ten współlokator .;))
    I w jakiej firmie Klara pracuje .;)) pewnie w Arsenalu .. hmm ??
    Zobaczymy w kolejnym ;))

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj zamieszkajcie razem!
    Bedzie miło i zabawnie!
    Hahahha Klara współczucie,że musiałaś go zobaczyć xD
    Wojtek do działa!!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. o jaaaa :D Kim jest ten tajemniczy ? Mam podejrzenia, ale zostawię to dla siebie :D
    Pozdrawiam i zapraszam do siebie na 11 wpis http://smakgorzkiejzemsty.blogspot.com/. ;*

    OdpowiedzUsuń
  4. Super:* Nie przepadam za Wojtkiem ale blog ciekawy:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne! Cudowny rozdział!
    Kuczę, zaciekawiłaś mnie! ;*
    Klara się wkurzyła...:D Mam nadzieję,że pan tajemniczy się nie wyprowadzi i zacznie się dziać... <3 :D heuhe mam pewne spekulacje! :>
    Proszę, mogłabyś mnie informować o rozdziałach?
    Z góry dziękuje!: )
    Czekam na kolejny!
    Pozdrawiam,Izaa!

    OdpowiedzUsuń
  6. No w końcu pierwszy rozdział, już myślałam że się nie doczekam <3 Wspaniale <3 Ciekawe co to za współlokator, czyżby Wojtuś ? :D Klara biedna się wkurzyła, oby zmieniła zdanie i dobrze się im razem mieszkało ! Czekam na nowy rozdział, mam nadzieję, że tym razem pojawi się szybko bo nie mogę się doczekać < 3


    U mnie również nowy rozdział, zapraszam na : http://this-could-be-paradisee.blogspot.com/ Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  7. Pierwszy rozdział i ty już boom! :D Podoba mi się :) Czyżby to był Wojtek? ;> Zaczekam na wyjaśnienie w następnych rozdziałach. Czekam z niecierpliwością na następny! :)
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie ;)

    http://milosc-ktora-nigdy-nie-zgasnie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajne, fajne <3
    Ciekawe kim jest ten mężczyzna <3
    Czyżby Lukas albo Wojtek? ;p
    Czekam na kolejny <3
    Buziaki ;*

    OdpowiedzUsuń
  9. Rozdział cudowny ♥
    Myślałam,że się nie doczekam tego pierwszego rozdziału ♥
    Jestem ciekawa kim jest ten facet :D
    Wojtek,czy Lucas? :))

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetnyyy ;*
    Jestem ciekawa co to za gostek ;D
    Czyżby któryś z bohaterów?
    Czekam na nexta ;3
    Pozdrawiam ;*

    OdpowiedzUsuń
  11. Zapowiada się na prawdę rewelacyjnie! ;) Jestem ciekawa kto jest tym współlokatorem ... O.o
    Czekam na next :D
    Pozdrawiam ;*

    OdpowiedzUsuń