niedziela, 29 września 2013

Rozdział 10

  Godzinę, całą godzinę siedziałam na podłodze pakując ubrania do torby. Chciałam jak najszybciej się z tym uporać, gdyż miałam zamiar odwiedzić jeszcze chłopaków z drużyny i poinformować ich o mojej decyzji.
  Na stadion weszłam gdy chłopaki kończyli trening. Kiedy tylko mnie spostrzegli szybko stawili się koło mnie. Chłopcy od razu wiedzieli, że coś się święci, nawet po mojej minie można było to wywnioskować...
- Klara, wszystko w porządku? - spytał zmachany Giroud
- Nie, chciałam wam tylko oznajmić, że już nie jestem waszym fotografem i jutro wracam do Polski. 
- Że co?! Ale jak to możliwe?! - pieklił się Koscielny
- Normalnie.. Niech wam to Wojtek i poniekąd Lukas wytłumaczy... - rzekłam i skierowałam się w stronę wyjścia
  Odwróciłam się jeszcze, aby zobaczyć jak przedstawia się sytuacja na boisku. Okazało się, że chłopaki głośno dyskutują z.. Wojtkiem. Teraz mogłam już spokojnie opuścić ten jakże wspaniały stadion.. 
Idąc  chodnikiem do domu rozmyślałam czym bym mogła zająć się po powrocie do kraju. Stwierdziłam, że nic na poczekaniu nie zdołam wymyślić. Weszłam do mieszkania i od razu obrałam kierunek - kuchnia. Byłam bardzo głodna, biorąc pod uwagę to, że mój żołądek dzisiaj nie dostał ani grama pożywienia. Wyjęłam z szafki zupkę chińską (no a jak, przecież zdrowo się odżywiam) chyba się już domyśliłyście, że szybko wrzuciłam ją na ruszt. Nawet nie zorientowałam się kiedy do domu wrócił Lukas. Najwidoczniej nie miał humoru do rozmowy, ponieważ od razu udał się do swojego pokoju. Ja, nie miałam zamiaru się mu narzucać więc uczyniłam tak jak on. Zmęczona położyłam się na łóżku i bezmyślnie wpatrywałam się w sufit.
Nagle usłyszałam stukanie do drzwi, a chwilę później moim oczom ukazała się sylwetka Lukasa. Nic nie mówiąc chłopak usiadł na brzegu łóżka. Ujął mnie za dłoń i powiedział.
- Klara, proszę cię nie wyjeżdżaj.. Nie zostawiaj mnie.. - błagał
- Ale Wojtek.. 
- Wojtek, nie ma nic do gadania! Zostań... - nalegał robiąc przy tym maślane oczka
- Nie mam podstaw, żeby zostać. Straciłam pracę, co niby mnie tu trzyma? - spytałam retorycznie
- Nie co, tylko kto.. Ja cię trzymam.. - powiedział
- Nie rozumiem.. - usiadłam
- Klara, zrozum, ja cię kocham.. - wycedził
  I znów, znów to samo uczucie.. Szok, mieszający się ze szczęściem. Nie wiedziałam co mu odpowiedzieć, ale po krótkiej chwili zastanowienia, stwierdziłam, że on nie zasługuje na to bym go okłamywała.
- Ja też cię kocham Lukas.. - wyznałam
  Poldi, nic już nie mówiąc, przytulił mnie, a ja nie próżnując złączyłam nasze wargi w gorącym pocałunku. Nie ukrywam tego, iż mój.. chłopak, świetnie całuje. W końcu, na mojej drodze pojawiła się osoba, dzięki której chce mi się żyć. To niesamowite uczucie, gdy ma się oparcie w ukochanym jest bezcenne. Mam nadzieję, że ta chwila będzie trwała wiecznie.
  Nadszedł wieczór razem z Lukasem poszłam do salonu. Mój kochany wyjął czerwone wino, po czym rozlał je do kieliszków. Usiedliśmy na sofie i poczęliśmy oglądać jakiś film, lecz prawdę mówiąc nie zważaliśmy uwagi na lecącą właśnie komedię, a bardziej byliśmy zajęci sobą. Lukas zaczął delikatnie muskać moją szyję, a następnie usta. Nasze pocałunki stawały się coraz bardziej namiętne, aż w końcu powoli znikały z nas ubrania. Poldi wziął mnie na ręce i położył na łóżku, w którym spędziliśmy upojna noc...

                                             (10 komentarzy i kolejny rozdzialik)

Spodziewałyście się tego? Szczerze mówiąc ja nie :D 
Pisząc pierwszych kilka zdań tego rozdziału w ogóle mi nie szło, co z resztą widać, a później jechałam na całkowitym spontanie :D Podoba się?

                                          Zapraszam!
http://wlacz-pozytywne-myslenie.blogspot.com/2013/09/moje-zycie-od-jakiegos-czasu-zaczeo-sie.html
                                                Polecajcie znajomym :D

10 komentarzy:

  1. Wolałabym żeby była z Wojtkiem, ale cóż, chociaż dobrze że nie wyjechała czekam na kolejny

    OdpowiedzUsuń
  2. Było to do przewidzenia ;)
    Kocham tego bloga i czekam na ciąg dalszy ♥

    OdpowiedzUsuń
  3. Rozdział super!
    Klara i Lucas <3
    Mam nadzieję, że będą razem szczęśliwi ;3
    Pozdrawiam ;*

    OdpowiedzUsuń
  4. Też wolałabym ją z Wojtkiem !;c

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetne jak zawsze, ale wolałabym żeby była jednak ze Szczęsnym

    OdpowiedzUsuń
  6. Naprawdę bardzo fajnie się zapowiada . :) :) :)
    Troszkę krótki, ale mam nadzieję, że będą dłuższe. :)
    Czekam na więcej ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. antastyczny, więcej takich scen! :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Genialne! <3
    No naprawdę się nie spodziewałam... ale i tak słodko! *-*
    Mi się podoba tak jak jest ! :D Wcale nie musi być z Wojtkiem ...;D
    No rozdział genialny! <3 jak już mówiłam..;d
    Czekam na kolejny!
    Pozdrawiam,Izaa ;*

    OdpowiedzUsuń